Kruche ciasto z malinami i delikatną waniliową pianką.

Dziś razem z Markiem spędziliśmy całe popołudnie w kuchni.:)

Robiliśmy pyszne kruche ciasto z malinami i delikatną waniliową pianką*.:) 
Po pierwsze dlatego, że dziś są moje imieniny.;) Po drugie - obiecałam je Markowi już dawno, a po trzecie..zgłosiliśmy je na konkurs "Letnie owoce rządzą u Margarytki" na blogu Kulinarne szaleństwa Margarytki.:)

*Przepis pochodzi od Dorotuś z bloga Moje Wypieki.:)

Składniki na kruche ciasto:

• 2,5 szkl mąki pszennej lub kukurydzianej
• 250 g zimnej margaryny lub masła
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki cukru pudru
• 5 żółtek

Margarynę pokroić w kostkę, zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta.

Gotowe ciasto podzielić na dwie nierówne części (mniej więcej 1/3 i 2/3), każdą zawinąć w folię spożywczą, zamrozić. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.

Blachę o wymiarach ok 30 cm x 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia.

Na spód zetrzeć na tarce większą część ciasta, wyrównać.

Podpiec na złoty kolor w temp. 190°C przez około 20 minut.

Odstawić do całkowitego wystudzenia.

 Składniki na delikatną waniliową piankę:

• 5 białek
• 1 szkl cukru
• 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
• 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru (2 x 40 g)
• pół szklanki oleju
• 500 g malin

Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli wsypywać cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając. Następnie powoli wsypać budyń (proszek), cały czas należy ubijać, aby budyń dobrze się rozpuścił. Wlać olej i ubijać aż do połączenia się wszystkich składników. 

Na podpieczony, wystudzony spód ciasta wyłożyć ubitą pianę, wyrównać. Układać w niej gęsto maliny, otworkami do góry, lekko wpychając je w pianę.

Na wierzch zetrzeć resztę zamrożonego ciasta.

Piec w temp. 190°C przez około 30-40 minut.

Wyjąć, przestudzić, oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!!:)

Po cichutku powiem, że ciasto wyszło pyszne..
..co Marek z radością potwierdza.;)

Oprócz ciasta, zrobiliśmy dziś jeszcze dżem brzoskwiniowy, na który przepis podamy w innym poście.:)


A że świętujemy dziś moje imieniny, to dodaję jeszcze zdjęcie w moim nowym fartuszku, który uszyła mi moja Mama!:):*

i idziemy dalej świętować i odpoczywać.:)

Miłej niedzieli!:)